Ruszyliśmy z przystani w Brańszczyku pod prąd w górę rzeki Bug do ujścia najbliższego starorzecza tzw. Skwierni. Nim dopłynęliśmy dokąd się dało, a potem - przedzierając się przez chaszcze - dotarliśmy do odcinka, którym można było kontynuować spływ. Tam odbyły się mini-regaty. Następnie trzeba było przeciągnąć kajaki przez łąkę na główny nurt rzeki. Ostatni etap wyprawy - błogi, powolny spływ w stronę przystani w Brańszczyku - uatrakcyjnił nam sensei Andrzej Grajczyk opowieścią historyczną o lądowaniu wojsk alianckich w Normandii w czasie II wojny światowej. Aby móc go uważnie słuchać, utworzyliśmy szeroką tratwę z kajaków.
Weronika:
"Wyprawa z kajakami była bardzo fajna. Była piękna pogoda i można było się poopalać. Lekcja historii była bardzo ciekawa, a trasa przepiękna."
Niklas:
„Wyprawa z kajakami dostarczyła mi niezapomnianych wrażeń, pozwalając na bliski kontakt z naturą i podziwianie malowniczych krajobrazów. Pokonywanie spokojnych i bardziej wymagających odcinków rzeki było ekscytujące.”
Wojciech:
„Spływ dostarczył mi sporo wrażeń, oczywiście pozytywnych. Najbardziej urzekła mnie swojego rodzaju „przełęcz pod gałęziami”. Można się było poczuć jak w klaustrofobicznej jaskini.”
Eryk:
„Spływ był ekscytujący. Były miejsca, gdzie współpraca była niezbędna. Oczywiście nie zabrakło także krótkiej, ale interesującej lekcji historii. Nie można zapomnieć o pogodzie, która była po prostu wspaniała. Osobiście nie mogę doczekać się następnej przygody.”
Wydarzenie zostało zorganizowane przez Fundację nad Bugiem w ramach realizacji projektu pt. „Szukamy pomysłu na życie” dofinansowanego w ramach Programu Równać Szanse.
Marszo-spływ z kajakami