W 1920 r. odradzająca się po latach niewoli Polska musiała stawić czoła nawale bolszewickiej. W składzie naszych sił zbrojnych zaczęła powstawać polska Marynarka Wojenna. Po odzyskaniu niepodległości i dostępu do morza czynione były starania o pozyskanie pełnomorskich okrętów wojennych. W tym czasie już od 1919 roku po polskich rzekach pływały, a nawet walczyły polskie okręty rzeczne. Zaczęło się pod Horodyszczem 3 lipca 1919 r. gdzie grupa uzbrojonych motorówek ostrzelała sowieckie okręty, wsparła ogniem oddziały lądowe i dokonała desantu na port w Horodyszczu walnie przyczyniając się do wypędzenia bolszewików z miasta.
27 kwietnia 1920 r. pod Czarnobylem na rzece Prypeć w ramach tzw. kampanii wiosennej dwa polskie okręty improwizowane uzbrojone łącznie w 3 działa 75 mm stoczyły bitwę z sześcioma bolszewickim kanonierkami uzbrojonymi łącznie w 14 dział kalibru od 76,2 mm do 130 mm. Nierówne starcie zakończyło się pełnym sukcesem strony polskiej. Zatopiono jedną z bolszewickich kanonierek, zmuszając cały wrogi zespół okrętów do ucieczki, a w czasie pościgu uszkodzono kolejne dwie wzniecając na nich pożar i pozbawiając je napędu. Zwycięskie walki w rejonie Czarnobyla doprowadziły do wyparcia sowietów na Dniepr.
Data bitwy dopiero w roku 1990 została wpisana na tablicę nr 3 w arkadach Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie, zaraz po bitwie Pod Oliwą.
Młodzież z wyszkowskiej grupy pedagogiki niekonwencjonalnej od samego początku uczestniczy w obchodach Bitwy pod Czarnobylem. Tzw. morze pińskie – miejsce operowania polskiej Flotylli Pińskiej – położone jest obecnie w większej części na terenie Białorusi. Wyszków leży nad Bugiem – rzeką łączącą morze pińskie z dorzeczem Wisły. Rzeka ta łączyła Flotyllę Pińską i Flotyllę Wiślaną (od czasu jej likwidacji w 1925 roku). Młodzi wyszkowianie czują się spadkobiercami i nosicielami tradycji walk o niepodległość Polski obu flotylli.
Młodzi z niecierpliwością czekała na kwiecień i wypytywali o spływ. Opowiadali i zachęcali do wzięcia udziału w obchodach koleżanki i kolegów z osiedla, których co roku przybywa. W tym roku komandorem spływu i nauczycielem „lekcji historii na wodzie” był Marek Siekierski wpierany przez zastępcę, Arkadiusza Jusińskiego. Kajaki nieodpłatnie udostępniła wypożyczalnia Fundacji Nad Bugiem.
Tradycyjnie spływ odbył się Bugiem na trasie Brańszczyk-Wyszków. Zakończył się w Wyszkowie złożeniem przez kajakarzy na falach rzeki wieńca z zapalonym zniczem – na cześć polskich marynarzy. Po raz pierwszy dołączono do niego – zgodnie z pomysłem Artura Laskowskiego –list w zalakowanej butelce. List opracowany przygotowany przez Leszka Marszała zawierał informację o wydarzeniu. Umieszczono na nim logotypy instytucji i stowarzyszeń biorących udział w spływie: Gminy Wyszków, Klubu Sztuk i Sportów Walki Gimnazjon APIN, Klubu Przyjaciół Wyszkowa, Ligi Morskiej i Rzecznej i Fundacji Nad Bugiem. Na koniec zapalono znicze pod tablicą poświęconą marynarzom przy kordegardzie w Parku im. Ferdynanda Wazy.
Rocznica Bitwy pod Czarnobylem – spośród polskich bitw rzecznych i morskich drugiej pod względem znaczenia i wagi po bitwie pod Oliwą – obchodzona jest tylko w Wyszkowie. Dlatego tym bardziej jesteśmy dumni, że młodzież z grupy streetworkingu sama o niej pamięta.
Andrzej Grajczyk Opracowanie i publikacja: Artur Laskowski
Grupa pedagogiki niekonwencjonalnej działa w ramach projektu dofinansowanego przez gminę Wyszków i realizowanego od roku 2015 przez Fundację Nad Bugiem.